niedziela, 18 sierpnia 2019

WILAMOWICE 18.08.2019 r.

W trakcie niedzielnego kręcenia za cel obieram sobie Wilamowice. Ta około 3 tysięczna miejscowość położona na granicy województw Śląskiego i Małopolskiego gościła niecałe dwa tygodnie temu kolarzy Tour de Pologne a dokładniej rzecz ujmując, znajdowała się tutaj premia lotna naszego narodowego wyścigu. Na rynku wciąż można znaleźć ślady po tym z pewnością dużym wydarzeniu dla mieszkańców Wilamowic. 

Wilamowice znane są z tego, że posiadają własny...język. Język Wilamowski używany jest co prawda przez bardzo nieliczną grupę mieszkańców, jednak jest to na tyle poważna sprawa, że jest on zarejestrowany przez UNESCO oraz Bibliotekę Kongresu USA. 
Na rynku dominują XIX wieczne kamieniczki...
...a nad Wilamowicami neogotycki kościół (1923-84)
W Beskidy już niedaleko...
Wilamowice robią na mnie bardzo pozytywne wrażenie i z pewnością warto było tu zajrzeć :)

sobota, 17 sierpnia 2019

OPAWA (Czechy) - WODZISŁAW ŚLĄSKI 17.08.2019 r.

W sobotni poranek w pełnym rodzinnym składzie wybieramy się na wycieczkę do Opawy. 
Opawa to 60 tyś. czeskie miasto znajdujące się przy granicy z Polską na wysokości województwa opolskiego. Z Tychów do Opawy (przez Ostrawę) mamy około 120 km i 1 godz. 45 min. jazdy. 

Samochód zostawiamy na parkingu przy ulicy Nakladni. Parking jest bezpłatny a na Starówkę z tego miejsca jest maksymalnie 5 minut pieszo. Przy tej samej ulicy tylko jakieś 300 m. niżej jest centrum handlowe Breda, natomiast 200 m. dalej znajduje się parking wielopoziomowy. 
"Dom pod Białym Konikiem" z końca XVI wieku jest typowym pokazem techniki mieszczańskiego budownictwa.
Kościół św. Wojciecha 1676-1681 
W centrum znajdziemy informację turystyczną, która jest czynna bodajże do godziny 17:00 z godzinną obiadową przerwą. Można pobrać sobie mapkę miasta i zaopatrzyć się w pamiątki.
Teatr Śląski 1804-1805
Jak to w Czechach - nie może zabraknąć trolejbusów :) Jeżdżą nasze Solarisy i czeskie Skody. 
Katedra Wniebowzięcia Panny Marii to największy zabytek gotycki z XIV wieku. 
Galeria handlowa "Breda" - tutaj znaleźliśmy jedyny kantor w którym można było wymienić złotówki na korony. Ponadto bardzo rozbudowana strefa gastronomiczna - można wstąpić na lunch lub kawę w zależności od zapotrzebowania ;)
Bank Oszczędnościowy - bardzo ciekawy budynek w stylu niemieckiego neorenesansu wybudowany w latach 1900-1902. W 2004 roku przeszedł przebudowę i rekonstrukcję.
Hlaska - wieża miejska z początku XVII wieku przebudowana w latach 1902-1903
Mnie osobiście Opawa zachwiciła. Pomimo pozornie sennego i małomiasteczkowego klimatu (sobotnie południe) to miasto ma całkiem sporo do zaoferowania. 
W Opawie na każdym kroku znajdziemy bardzo ciekawe pod kątem architektonicznym budynki, nadające temu miastu niepowtarzalny klimat. Zdecydowana większość tych zabytków jest zadbana i odrestaurowana, ale nawet te podniszczone potrafią nacieszyć oczy. 
To miasto jest chyba trochę niedoceniane, ale z całą pewnością warte odwiedzenia i odkrywania! 

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W drodze powrotnej z Opawy zatrzymujemy się jeszcze w Wodzisławiu Śląskim. Miasto pod kątem ludności zbliżone do Opawy (około 49 tyś mieszkańców), ale niestety różnica jest na niekorzyść Wodzisławia.

Co prawda zadbany Rynek z kamienicami z XVIII i XIX wieku jest bardzo ładny, ale też bardzo pusty. Tak jak i jego okolice. Fakt, że są wakacje, ale z drugiej strony jest sobota popołudniu...
Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w neogotyckim stylu wybudowany w latach 1909-1911
Niestety nie wyjeżdżamy stąd z najlepszymi wrażeniami... Na wyjeździe wstępujemy jeszcze do galerii handlowej "Karuzela", mając nadzieję na zakup jakiegoś magnesu (pamiątki), ale tu też się nie udaje...