Święto Niepodległości tym razem jest okazją do rowerowej wycieczki, podczas której zwiedzam okolice Gliwic i Zamek w Toszku. Na wspólne "kręcenie" wybieram się (najpierw samochodem) do kolegi Romka, który mieszka w Gliwicach i to właśnie Romek będzie w tym dniu pełnił rolę przewodnika ;)
Z Gliwic już na rowerach udajemy się w kierunku Toszka podziwiając po drodze walory przyrodnicze okolic...
"Bufet" przypada nam nad Jeziorem Pławniowickim w miejscowości Niewiesze
Następnie docieramy do miejscowości Toszek w którym największą turystyczną atrakcją a przede wszystkim zabytkiem jest gotycki zamek z przełomu XIV i XV w. Rynek w Toszku...
Z Toszka przez Pisarzowice i Pyskowice wracamy już do Gliwic.
Całe kółko zamyka się w 58 km.
Bez dwóch zdań dopisała nam pogoda (słonecznie, około 8'C), więc było to bardzo przyjemne kręcenie. Ponadto doskonale w roli przewodnika spisał się Romek, któremu oczywiście bardzo dziękuję za towarzystwo i "oprowadzenie" po swoim terenie :)