piątek, 15 marca 2024

Litovel (Czechy) 14.03.2024 r.

Po zdobyciu Pradziada kieruję się na południe Czech do miasteczka Litovel. To 10 tyś. miasteczko sprawia bardzo przyjemne wrażenie. Zwiedzam starówkę i jej okolice. By obejść miasteczko spokojnie wystarczy 1-1,5 h. Niestety jest już po 16-tej i większość sklepików jest zamknięta. Ale z pomocą przychodzi market zlokalizowany nieopodal Rynku, gdzie na koniec zwiedzania robię małe zakupy, po czym ruszam w drogę powrotną do Polski.   

czwartek, 14 marca 2024

Mały Dziad 1369 m; Pradziad 1491 m (Wysoki Jesionik, Czechy) 14.03.2024 r.

 Tym razem wybrałem się do Czech, a moim celem był 'słynny' Pradziad. Góra wysokością porównywalna do Pilska, choć mi bardziej skojarzyła się ze Śnieżką...

Wędrówkę rozpoczynam szlakiem żółtym z Videlske sedlo. Na dole wiosna, ale już po ok 10-15 podejścia zaczyna pokazywać się śnieg. Potem im wyżej, tym jest go więcej. Na Małym Dziadzie (1369 m) jest go już naprawdę sporo. Po 1,5 h docieram do schroniska. Stąd na szczyt Pradziada prowadzi droga (2,5 km), którą pod górę idzie się naprawdę źle, gdyż suche błoto pośniegowe utrudnia marsz. Ludzi całkiem sporo zwłaszcza na nartach. Po niespełna godzinie docieram pod wieżę, która stoi na szczycie Pradziada. Na wieżę wjeżdża się windą (koszt 150 koron dorośli, 100 koron dzieci). Niestety z góry zdjęcia można robić tylko przez szybę... W budynku jest również sklepik z pamiątkami (dzisiaj zamknięty), hotel i restauracja. 

Po około 30 minutach tą samą trasą ruszam w dół. Po dotarciu na parking robię sobie gorącą kawę, po czym ruszam do miasteczka Litovel na małe zwiedzanie :)