czwartek, 23 stycznia 2020

CABO DA ROCA (Portugalia) 16.01.2020 r.

Na Cabo Da Roca czyli najbardziej wysunięty na zachód punkt kontynentalnej Europy wybieramy się podczas pobytu w Lizbonie. 
Z Lizbony najlepiej dostać się pociągiem do Sintry w której to przy dworcu możemy przesiąść się w autobus jadący na Cabo Da Roca. 
Na Przylądku poza latarnią znajduje się informacja turystyczna oraz restauracja i sklep z pamiątkami. Widok na Atlantyk naprawdę robi wrażenie. Czuć potęgę przyrody i fakt, że dalej już nic nie ma. Oczywiście, gdzieś tam jednak coś jest, co swego czasu udowodnił włoski żeglarz i podróżnik ;)  

A sam Cabo Da Roca bardzo przypomina nam inny przylądek - ten z północy (Nordkapp). Okoliczności przyrody i ukształtowanie terenu bardzo zbliżone i tylko globusa brakuje ;) Temperatura też znacznie wyższa - dla porównania na Nordkapp w lato (lipiec) mieliśmy 3'C a tutaj w "zimę" (styczeń) było 16'C.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz