Pomimo dosyć przenikliwego zimna (-2'C), wybraliśmy się z małżonką na wycieczkę do Rudy Śląskiej.
To 136 tyś miasto oddalone jest od Tychów o niecałe 24 km, jednak była to dopiero nasza pierwsza wizyta w tym mieście.
Przygotowując się do tej wycieczki wśród kilku ciekawostek wyczytaliśmy, że Ruda Śląska powstała w 1951 roku z połączenia dwóch miast - Rudy i Nowego Bytomia. I to Nowy Bytom (dzisiaj jedna z dzielnic miasta), zrobił chyba na nas największe wrażenie.
Sama Ruda Śląska pomimo wielu swoich niedoskonałości (sporo kamienic w kiepskim stanie) pozostawiła w nas bardzo pozytywne odczucia, a w wielu miejscach poczuliśmy wyjątkowy, śląski klimat :)
By nieco się zagrzać wstąpilśmy na kawę do kawiarni "Panaceum", którą w tym miejscu mogę oczywiście polecić. Kawiarnia znajduje się przy głównym placu (Plac Jana Pawła II) w dzielnicy Nowy Bytom.
Być może trochę tego "klimatu" o którym wspominałem udało się uchwycić na poniższych fotografiach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz