Po sobotnim wypadzie w Tatry w niedzielę przyszła kolej na wycieczkę rodzinną w Beskidy.
Wraz z małżonką i dwójką dzieci udaliśmy się na spacer ze Szczyrku na Przełęcz Karkonoską. Pogoda była kapitalna, więc grzechem byłoby spędzić ten dzień w domu. Nagrodą były widoki i kawa w Chacie Wuja Toma :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz