czwartek, 5 października 2017

ECHTERNACH (Luksemburg) 21.09.2017 r.

Na ostatni dzień pobytu w Luksemburgu zaplanowaną mamy wycieczkę do Echternach - najstarszego miasta w Luksemburgu. To małe miasto (4,5 tyś mieszkańców) znane jest z klasztoru benedyktyńskiego założonego w końcu VII w. a zlikwidowanego podczas rewolucji francuskiej.
W dawnym opactwie znajduje się bazylika św. Wilibrorda (pierwotna z przełomu VII i VIII w., obecna odbudowana w XX w.).
 Obecnie miasto słynie z odbywającej się tu corocznej "tańczącej procesji" która w 2010 roku została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Miasteczko robi na nas duże wrażenie. Na rynku można porównać fotografię z przed 100 lat z rzeczywistością i różnice są niewielkie. Choć rano jest dosyć pusto to jednak im bliżej południa tym jest więcej ludzi - również turystów.
Na samym rynku znajduje się również bardzo fajny sklep z pamiątkami, jednak podczas naszego pobytu tutaj pozostawał cały czas zamknięty :(
Zaopatrujemy się jedynie w magnes na lodówkę i musimy się tym zadowolić...

Cała wycieczka bardzo udana. Miasteczko jest bardzo urokliwe i warte odwiedzenia. Dla nas to taka wisienka na torcie jako, że jest to nasz ostatni dzień w Luksemburgu i jutro czeka nas już niestety powrót do Polski...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz