poniedziałek, 15 października 2018

ZADAR (Chorwacja) 8.10.2018 r.

Do Zadaru z naszej "bazy" mamy ok 15 km. więc to właśnie od Zadaru zaczynamy zwiedzanie Chorwacji. Podczas całego pobytu w Zadarze będziemy łącznie trzy razy, ale to pierwszego dnia spędzamy tu najwięcej czasu zwiedzając miasto i delektując się widokami. 

Samochód zostawiamy na parkingu przy moście. Godzina kosztuje 6 kun, więc porównywalnie do naszych standardów. Parking nie jest za duży, ale oprócz tego przy bramie mnóstwo miejsc jest jeszcze wzdłuż ulicy, a zważywszy na fakt, że jest po sezonie to miejsce spokojnie można znaleźć. 
Przed bramą spotykamy jedynych Polaków podczas całego tygodniowego pobytu. Gdy małżonka mówi synowi, że ma się pilnować, podchodzi do niego pani i mówi, że tak właśnie trzeba :) 
Jak się okazuje napotkani Polacy również są z...Tychów :) Po krótkiej rozmowie co gdzie jest i co warto zobaczyć rozchodzimy się życząc sobie powodzenia. 
Zadar liczy ponad 82 tyś mieszkańców i jest piątym pod względem wielkości miastem w Chorwacji. Położony nad Adriatykiem jest ważnym ośrodkiem przemysłowym i kulturalnym. Historia miasta sięga IV w. p.n.e. Miasto jeszcze jako Jadrea było pod panowaniem rzymskim a od ok 614 roku zostało wybrane na centrum administracji bizantyjskiej w Dalmacji. 
W średniowieczu miał on status wolnego miasta i dopiero w X w. uznał zwierzchność królów chorwackich.
Przechadzając się po Starym Mieście nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest się we Włoszech. Przynajmniej my takowe mieliśmy ;)
Zwiedzanie miasta w październiku jest naprawdę przyjemne :) Nie tylko nie dokucza nam upał, ale i uliczki są pustawe co przy zwiedzaniu z dziećmi daje duży komfort. W szczycie sezonu miasto jest oblegane przez tłumy turystów, więc dyskomfort poruszania się po nim jest zapewne "troszkę" mniejszy.
Jako, że jest to bardzo stare miasto w wielu miejscach znajdziemy pozostałości po starożytności. Miasto przepełnione jest zabytkami i ma niesamowity klimat. Leniwie spacerować po nim można przez cały dzień. My spacerujemy tylko kilka godzin, bo na tyle pozwalają nam dzieci a zwłaszcza ich zmęczone nogi ;) 
Stare Miasto przepełnione jest różnego rodzaju kawiarniami, restauracjami, pubami i sklepami z pamiątkami. Są też firmowe sklepy znanych światowych marek.  Można usiąść coś zjeść lub udać się na zakupy. Co kto lubi ;)
Wąskie uliczki dają niepowtarzalny klimat... 
Jedną z większych atrakcji miasta są wodne organy. Wiejący od morza wiatr wpada w otwory zrobione na nabrzeżu co sprawia, że w tym miejscu cały czas głośno i wyraźnie słychać muzykę. Efekt jest niesamowity, to tak jakby syreny śpiewały... ;)
Zadar robi na nas bardzo duże wrażenie. Osobie przyzwyczajonej do naszej rodzimej architektury nie sposób się nie zachwycać tutejszymi widokami. Miasto warto odwiedzić podczas pobytu w Chorwacji  zwłaszcza, że położone jest w jej środkowej części. Można je odwiedzić będąc na północy jak również jadąc na południe zwłaszcza, że obok Zadaru przechodzi autostrada.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz