środa, 16 września 2020

ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE 13.09.2020 r.


Wracając z Karkonoszy niespodziewanie lądujemy w Ząbkowicach Śląskich i jest to dla nas nie lada odkrycie :) A wszystko przez to, że autostrada poniżej Wrocławia była zablokowana (jakiś wypadek) i do Tychów postanowiliśmy wracać "kanałami". Przed Dzierżoniowem droga była jednak zamknięta co sprawiło, że zostaliśmy zmuszeni jechać jeszcze bardziej w dół w kierunku Ząbkowic, w których postanowiliśmy zrobić sobie przerwę. Nie spodziewając się niczego szczególnego byliśmy mocno zaskoczeni tym miejscem. Już po wejściu na Rynek zaskoczył nas przepiękny Ratusz, a chwilę później byliśmy przy Krzywej Wieży. Już wtedy w duch mówiłem sobie WOW :) Jednak Ząbkowice nie kończą się na Ratuszu i Krzywej Wieży (choć niewątpliwie te obiekty robią największe wrażenie). Spacerując po okolicznych uliczkach również byliśmy pełni podziwu i zastanawialiśmy się jak to możliwe, że wcześniej nie słyszeliśmy o tej perełce Dolnego Śląska. W Ząbkowicach spędziliśmy ledwie godzinę, a to trochę za mało, by je lepiej zwiedzić, więc jeśli kiedyś będziemy w tym rejonie to na pewno tu zajrzymy :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz