poniedziałek, 28 maja 2018

ŚNIEŻKA 1602 m. (Karkonosze) 27.05.2018 r. KORONA GÓR POLSKI 27/28

Na Śnieżkę prowadzi kilka szlaków zarówno z od strony polskiej jak i czeskiej. Ja tym razem wybieram szlak czerwony, którym idę z Karpacza a konkretnie z Białego Jaru. Zaczynam dosyć wcześnie, bo na początku szlaku jestem o 5:15. Pomimo tego, że jest niedziela na szlaku nie ma na razie żywego ducha :) Zapowiada się fantastyczna pogoda. Jest przyjemnie ciepło a na niebie nie ma nawet pół chmurki. 
Początek szlaku prowadzi wzdłuż drogi którą dochodzimy do skoczni Orlinek. To około 15-20 minutowy odcinek, który nieco mi się dłuży i nie mogę się doczekać wejścia w "teren" :)
W końcu szlak skręca w lewo w las. To jednocześnie początek Karkonoskiego Parku Narodowego. Znajduje się tu kasa, która jednak o tej porze jest oczywiście zamknięta.
Idąc lasem rozkoszuję się ciszą, którą "zakłóca" jedynie śpiew ptaków. Wciąż nie widać nikogo, co absolutnie mi nie przeszkadza :)
Dokładnie po godzinie (o 6:15) docieram do Schroniska nad Łomniczką (Dolina Łomniczki). Tu również cisza i spokój - wszyscy jeszcze śpią :) Nie zatrzymując się mijam Schronisko podążając czerwonym szlakiem w stronę 'Domu Śląskiego'
Po około 10 min w końcu wychodzę z lasu :) Mym oczom ukazuje się mój dzisiejszy cel - Śnieżka. Mając taki widok decyduję się po chwili na śniadanie. W miarę płaski kamień posłużył mi za miejscówkę.  Kilka ciastek zbożowych plus gorąca herbata w tych okolicznościach smakują wyśmienicie. Po około 15 minutach ruszam w dalszą drogę.
O 7:15 jestem już przy Schronisku 'Dom Śląski'. Tu również cisza jak makiem zasiał :) A pogoda...cóż, palce lizać ;)
Przy Schronisku robię tylko kilka fotek i ruszam dalej. Dopiero na odcinku od Schroniska do szczytu spotykam pierwsze osoby. Wciąż napawam się widokami, które z każdym metrem wzwyż są coraz lepsze...
Szczyt jest już na wyciągnięcie ręki :))
Na szczycie jestem o 7:40. Zastaję tu trzy osoby - czeską parę i rodaka :)
Wejście zajęło mi dokładnie 2h i 25 min. Czas wejścia według mapy to 3 h i 20 min.
Śnieżka jest moim 27 szczytem w KGP i do Korony pozostały już tylko Rysy :)
Ponadto Śnieżka jest najwyższym szczytem Czech, więc zalicza się również do Korony Europy - jeśli chodzi o ten projekt to jest to mój 5 szczyt.
Widok ze Śnieżki - bez komentarza :)
Na szczycie spędzam ok 20 minut po czym ruszam w drogę powrotną tym samym szlakiem.
Tym razem zaglądam do Schroniska 'Dom Śląski, gdzie stempluję książeczkę do KGP oraz GOT. Kilka osób je właśnie śniadanie i pewnie planuje atak na Śnieżkę ;)
Na odcinku od Schroniska 'Dom Śląski' do Schroniska 'Nad Łomniczką' mijam się z kilkoma turystami w tym 5-osobową grupą z Ukrainy. 
Będąc już na dole obserwuję zmianę pogody. Na niebie pojawia się coraz więcej chmur, które momentami zaczynają straszyć deszczem. Deszcz ostatecznie nie spadł, ale pogoda w ciągu dnia nie była już tak piękna jak o poranku. 
W Białym Jarze jestem o 9:50. Cała wycieczka trwała zatem 4 h i 35 min.
Czas przejścia wg mapy to 3:20 i 1:55. Łączna długość trasy 14,8 km
Wrażenia przy takiej pogodzie gdy szlak ma się praktycznie tylko dla siebie - bezcenne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz