Będąc na wakacjach niedaleko Litwy postanawiamy zrobić sobie jednodniową wycieczkę, której celem jest najwyższy "szczyt" tego kraju - Wysoka Góra, która wchodzi w skład Korony Europy (43 miejsce na liście). Oczywiście ciężko mówić tu o szczycie, gdyż mamy do czynienia tak naprawdę z niewielkim wzniesieniem :)
Jadąc w kierunku miejscowości Miedniki Królweskie (położone ok 30 km pod Wilnem) jedna nawigacja proponowała trasę okrężną przez Wilno, druga (w telefonie) proponowała krótszą trasę prosto do celu (ta opcja był krótsza o ok 25 km.). My niestety zdecydowaliśmy się na krótszy wariant i potem długo tego żałowaliśmy. Problem na krótszej trasie był taki, że 15 km przed Miednikami Królewskimi skończyła się droga asfaltowa i zaczęła szutrowa. Równe 10 km trzeba więc było przejechać po tym szutrze jadąc ok 10/15 km/h. Dlatego zdecydowanie odradzam tę opcję. Lepiej nadłożyć nieco drogi, ale dojechać jednak asfaltem. Później już nie ma problemów z trafieniem na miejsce, gdyż drogowskazy w Miednikach kierują na parkingi położone pod Wysoką Górą (AUKSTOJO KALNAS).
Od parkingu na "szczyt" prowadzi bardzo wyraźna ścieżka (około 10 minut). Największym problemem są w tym dniu muchy końskie, które momentami zmuszają nas do biegu, wiec na szczycie jesteśmy chyba po 5 minutach :)
Na szczycie znajduje się wieża widokowa oraz symboliczny kamień. Szybko pstrykamy kilka zdjęć i wracamy na parking, gdyż muchy końskie strasznie dokuczają. Warto było jednak chwilę pocierpieć, bo efekt to 11 brylancik do Korony Europy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz